Stanisława Sandecka Nowicka - graficzka i architektka, wywarła ogromny wpływ na sposób edukacji architektonicznej w USA

Opracowanie: Anna Cymer

Słynne duety architektów

Architektura jest tą z ludzkich działalności, w której wyjątkowo często duety twórcze tworzą małżeństwa. Wśród najważniejszych postaci architektury dwudziestolecia międzywojennego znaleźli się Helena i Szymon Syrkusowie oraz Barbara i Stanisław Brukalscy, po II wojnie światowej działali Kazimierz Wejchert i Hanna Adamczewska-Wejchert, Zofia i Oskar Hansenowie czy Maria i Kazimierz Piechotkowie, na przełomie XX i XXI wieku na wygląd polskich miast ogromny wpływ mieli Ewa i Stefan Kuryłowiczowie, dziś ważną rolę odgrywają między innymi Marta Sękulska-Wrońska i Szczepan Wroński, Joanna i Wojciech Małeccy, Marcin Brataniec i Urszula Forczek-Brataniec. Przez wiele lat w duecie z mężem, Maciejem Nowickim, pracowała także Stanisława Sandecka, z czasem jednak znalazła ona dla siebie własną przestrzeń – świat akademicki, w którym odnosiła ogromne i mało w Polsce znane sukcesy.

Studia i „grafika architektów”

Stanisława Sandecka urodziła się w 1912 roku w Pułtusku. W 1930 roku, rozpoczynając studia na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej, poznała dwa lata starszego, utalentowanego przyszłego architekta, Macieja Nowickiego, z którym wkrótce stworzyli duet w życiu i w pracy. Już rok później działała w Warszawie Pracownia Graficzna M. Nowickiego i S. Sandeckiej, tworząca plakaty, ulotki, druki reklamowe. Oboje chcieli zostać architektami, a działalność graficzna była sposobem na zarobek w latach studenckich, szybko jednak okazało się, że ich prace stały się bardzo popularne.

Pracownia Sandeckiej i Nowickiego doczekała się w 1935 roku pochlebnej recenzji na łamach cenionego czasopisma „Arkady”, gdzie prace graficzne młodych twórców opisano jako „pełne wytwornego smaku”, „dobrze skomponowane, pełne życia i humoru”. Proste i wyraziste, reklamowały wydarzenia, na przykład doroczne bale na Wydziale Architektury, wystawy czy koncerty, ale i sprawy społeczne, jak program walki z gruźlicą. Wśród projektów pary można wymienić także układ graficzny oraz ilustracje do artykułu na temat Pawilonu Elegancji na Międzynarodowej Wystawie Sztuki i Techniki w Paryżu w 1937 roku, który ukazał się czasopiśmie „Arkady” w numerze 11/12 z 1937 roku. Plakaty anonsujące wydarzenia muzyczne czy teatralne doskonale trafiały w gust ówczesnej publiczności. Były proste i pełne energii, choć oszczędne w środkach – pasowały do estetyki modernizmu, która w latach 30. uznawana była za najnowocześniejszą, jej wyznawcami byli też Sandecka i Nowicki. Zajmowanie się projektowaniem graficznym przez młodych architektów było zjawiskiem dość popularnym w dwudziestoleciu międzywojennym. Modernizm z jego reżimem prostej geometrii, brakiem detalu i niechęcią do wszelkich ozdobników szybciej podbił architekturę – to jej adepci jako pierwsi nauczyli się przekładać różne komunikaty na lakoniczne i dynamiczne formy grafiki, proponując modne i nowoczesne formy także na plakatach czy ulotkach. Zjawisko to było na tyle popularne, że w literaturze fachowej zaczęto je nazywać „grafiką architektów”. Sandecka i Nowicki byli jednym z jej najważniejszych przedstawicieli. Plakat zaprojektowany przez tę parę studentów Wydziału Architektury znalazł się w pawilonie polskim na Międzynarodowej Wystawie Sztuka i Technika w Paryżu w 1937 roku – zdobył Srebrny Medal, a Stanisława Sandecka otrzymała również stypendium rządu francuskiego.

Pierwsze projekty

W 1938 roku Sandecka obroniła dyplom na uczelni, w tym samym roku poślubiła Macieja Nowickiego. Ostatnie lata przed wybuchem II wojny światowej upłynęły młodym architektom na wspólnej pracy projektowej. W duecie zaprojektowali Dom Turysty PTTK w Augustowie (dziś: Zajazd Hetman) czy niezrealizowany ostatecznie Dom Zdrojowy w popularnym litewskim uzdrowisku Druskienniki. Budynek w Augustowie otrzymał formę nawiązującą do leśnego otoczenia, choć na nowoczesną modłę prosty, zyskał ceglane elewacje i efektowne wejście wygiętym dachem i okładziną z polnych kamieni. W Druskiennikach architekci chcieli wznieść znacznie surowszy obiekt o modernistycznej sylwetce i dużych przeszkleniach.

W czasie okupacji Sandecka dalej tworzy projekty z mężem. Wspólnie projektują wnętrza sklepów, ogródki kawiarniane, czasem wciąż zdarza im się rysować plakaty i ulotki. W czasie II wojny światowej prawie nie powstają nowe budynki, dla architektów szansą na projektowanie i zarobek są drobne, sporadyczne zlecenia. Stanisława Sandecka uczestniczyła także w zespołach projektowych opracowujących wizje dla Warszawy po wojnie; w naturalny sposób po wyzwoleniu architektka dołączyła do zespołu Biura Odbudowy Stolicy (BOS), najważniejszej instytucji już realnie mającej wpływ na odbudowę i rozbudowę Warszawy, tam była członkinią tzw. Pracowni Wilanowskiej BOS.

Pod koniec 1945 roku Maciej Nowicki został mianowany attaché kulturalnym w polskiej misji dyplomatycznej w Stanach Zjednoczonych, a niedługo później architekt wszedł w skład międzynarodowego zespołu opracowującego koncepcję siedziby głównej ONZ w Nowym Jorku. W 1948 roku Nowickiemu zaproponowano stanowisko wykładowcy na nowo tworzonym wydziale School of Design State College w Raleigh w Karolinie Północnej. To wtedy Stanisława Sandecka zdecydowała się dołączyć do męża – zamieszkała z nim w Raleigh w Karolinie Północnej, a Henry L. Kamphoefner, założyciel School o f Design i jej zaproponował pracę dydaktyczną.

Praca dydaktyczna i projekty w Stanach Zjednoczonych

W pierwszych latach pobytu w Stanach Zjednoczonych pracę wykładowczyni Sandecka łączyła z projektowaniem. Nadal – jak wcześniej w Warszawie – współpracowała z mężem. We współpracy z nim oraz z Williamem Henleyem Deitrickiem zaprojektowali siedzibę Carolina Country Club; w 1950 roku także we trójkę opracowali projekt budynku organizacji studenckiej Erdahl-Cloyd. Obie te modernistyczne, lekkie, przeszklone bryły nie zachowały się do dziś. W 1949 roku Maciej Nowicki zaprojektował J. S. Dorton Arena w Raleigh w Karolinie Północnej, halę widowiskową do pokazów bydła, z czasem dostosowaną do widowisk sportowych. Była to niezwykle nowoczesna budowla wsparta na niestosowanej nigdy wcześniej, bardzo zaawansowanej konstrukcji hiperboloidy parabolicznej (jej dach oparto na stalowych linach rozpiętych pomiędzy dwoma przenikającymi się żelbetowymi łukami parabolicznymi). Maciej Nowicki nie zdążył jej ukończyć – zginął w katastrofie lotniczej w 1950 roku. Tym samym realizację jego najważniejszego, spektakularnego projektu nadzorowała Stanisława Sandecka.

Po śmierci męża architektka odeszła jednak od projektowania i skoncentrowała się na pracy dydaktycznej. Sandecka nie miała doświadczenia jako nauczycielka, jednak bardzo szybko okazało się, że Henry L. Kamphoefner wykazał się wielką intuicją, widząc w polskiej architektce dobrą wykładowczynię. Sandecka, którą studenci i inni wykładowy zaczęli nazywać Siasia, prowadziła zajęcia dla studentów pierwszego roku. Wprowadzała ich w świat architektury, uczyła podstaw projektowania, patrzenia na świat, powinności architekta. Według relacji jej uczniów była jedną z najbardziej lubianych i najbardziej cenionych wykładowczyń. Miała też znaczący wpływ na kształt programu nauczania na rozwijającym się dopiero wydziale.

W 1951 roku Siasia otrzymała propozycję pracy na Uniwersytecie Pennsylvania (PENN), jednej z najstarszych, a zarazem najlepszych amerykańskich uczelni wyższych. Poza roczną przerwą na prowadzenie wykładów na Uniwersytecie Południowej Kalifornii, Sandecka uczyła w PENN aż do emerytury, na którą przeszła w 1977 roku, a więc ponad ćwierć wieku później. Tu także Polka prowadziła zajęcia dla studentów pierwszego roku architektury, departamentu działającego na Wydziale Sztuk Pięknych.

Mario Romañach, kubański architekt, jedna z ważniejszych postaci dla kubańskiego modernizmu, na początku lat 70. trafił na PENN. W swoich wspomnieniach wiele uwagi poświęcił polskiej wykładowczyni, której krytyka projektów była „bezlitosna”, ale jednocześnie bardzo sprawiedliwa i merytoryczna. „Siasia miała najbardziej wnikliwe oko ze wszystkich wówczas żyjących wykładowców w kraju” – pisał Romañach. W innych wspomnieniach można znaleźć anegdoty o surowym „nie!”, jakim nauczycielka potrafiła podsumować słaby projekt i o jej twardym, polskim akcencie, z jakim mówiła po angielsku. Mimo że surowa i wymagająca, była przez studentów niezwykle ceniona i zdobycie jej uznania było miarą sukcesu.

Stanisława Sandecka była szanowana tak samo przez swoich uczniów, jak przez władze uczelni. W 1958 roku została profesorem, co uczyniło ją pierwszą kobietą posiadającą na tej uczelni taki tytuł. W 2017 roku w uczelnianym piśmie „University of Pennsylvania Almanac” opublikowano biogramy kobiet, które w całej historii PENN wywarły na uczelnię największy wpływ. Stanisława Sandecka znalazła się tam wśród kilkunastu kobiet, które „utorowały drogę do przyszłości”. W 1978 roku Stanisława „Siasia” Sandecka otrzymała najważniejsze odznaczenie, jakie może dostać architekt w Stanach Zjednoczonych – Złoty Medal The American Institute of Architects (AIA). W laudacji na jej cześć podkreślono jej zasługi zarówno dla projektowania architektonicznego, jak edukacji. „Zdolna graficzka, rysowniczka, i projektantka, poświęciła większość swojego życia na nauczanie podstawowych zasad projektowania i ich związku z architekturą”. W 1987 roku Amerykański Związek Szkół Architektonicznych nadał jej tytuł „Distinguished professor” za wyjątkowy dorobek dydaktyczny. W 2016 roku polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, z inicjatywy Muzeum Plakatu w Wilanowie przyznało Stanisławie Sandeckiej Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Stanisława Sandecka zmarła 18 lutego 2018, dożywszy 106 lat.

 

Bibliografia:

Bojko S., Wyganowska W., U źródeł polskiego plakatu, „Projekt” 1962, nr 6, s. 12–17.

Dagit Ch.E. Jr., Louis I. Kahn: Architect: Remembering the Man and Those Who Surrounded Him, ‎Routledge 2017.

Hayduk T., In Memoriam: Stanislava Nowicki-Sandecka (1912-2018), „AIA New York”, 6.03.2018, https://www.aiany.org/news/stanislava-nowicki-sandecka-april-29-1912-february-18-2018/ (dostęp: 27.11.2022).

Kaczorowski J., Partnerstwa artystyczne w polskiej branży wydawniczej i reklamowej pierwszej połowy XX wieku, „Roczniki Biblioteczne” 2021, nr 65, s. 183–228.

Kulpińska K., Plakacistki PRL-u – artystki (niemal) zapomniane, „Acta Universitatis Lodziensis”, Folia Sociologica 2022, 80, s. 59–76.

Medal Gloria Artis dla wybitnej absolwentki Wydziału Architektury PW Stanisławy Sandeckiej-Nowickiej, „Biuletyn Politechniki Warszawskiej”, 30.01.2017.

Unsung Women Pioneers at Penn Who Paved the Way for the Future, „University of Pennsylvania Almanac” 2017, vol 63 (28), https://almanac.upenn.edu/volume-63-number-28#unsung-women-pioneers-at-penn-who-paved-the-way-for-the-future (dostęp: 27.11.2022).