Marcin Chmielecki - logik, medyk i botanik, rektor Uniwersytetu w Bazylei

Opracowanie: dr Robert T. Tomczak

Opuszczając podlubelską wieś Chmielnik, młody Marcin Chmielecki herbu Jastrzębiec nie spodziewał się zapewne, jaka czeka go kariera. Dzięki pomocy swego krewnego i wytrwałości w studiach filozoficznych oraz medycznych, udało mu się osiągnąć najwyższe godności uniwersyteckie w szwajcarskiej Bazylei. Został wielokrotnym dziekanem wydziałów filozoficznego i medycznego, a także trzykrotnym rektorem „Raurackich Aten”. Związał swoje życie z Bazyleą i nie powrócił już do kraju, ale w nieodległej alzackiej Miluzie dał początek nowej mieszczańskiej rodzinie, która pieczętowała się polskim herbem. Niewiele jest przykładów w historii Polski okresu XVI–XVII wieku tak przednich karier akademickich na zachodnich uniwersytetach, które były udziałem Polaka.

Pierwsze lata życia

Marcin Chmielecki urodził się w 1559 roku w Chmielniku, niedużej wsi szlacheckiej niedaleko Lublina. Jego ojcem był Jan, niezamożny szlachcic pieczętujący się herbem Jastrzębiec, a matką Katarzyna ze Szczuckich. Miejscowość, z której Chmielecki pochodził była jednym z ośrodków arianizmu w województwie lubelskim. Tam też otrzymał staranne wykształcenie, które uzupełnił nauką w Lublinie. Młody Marcin musiał wykazywać się dużą pilnością oraz dobrym wykształceniem, gdyż otrzymał propozycję studiów w szwajcarskiej Bazylei. Propozycję tę złożył mu jego daleki krewny Jan Osmólski (1510–1593) – humanista, polityk, mecenas nauki i zamożny szlachcic, który już wcześniej studiował w Niemczech, Austrii, Włoszech i właśnie w Bazylei. Osmólski zakupił duży dom z ogrodem w Bazylei i często gościł tam profesorów oraz tamtejszych intelektualistów. Nosił nawet miano „przyjaciela Uniwersytetu w Bazylei” i przyjaźnił się z Mikołajem Rejem i Janem Kochanowskim. Marcin Chmielecki nie mógł zatem trafić na lepszego protektora oraz mecenasa jego szwajcarskich studiów. Postanowił zatem udać się do Szwajcarii, która z czasem stała się jego nowym domem i miejscem przedniej kariery akademickiej. Warto tutaj dodać, że Bazylea przyciągała wówczas wybitnych uczonych ówczesnej Europy i stawała się centrum kulturalno-naukowym (także drukarskim) na kontynencie. Zyskała sobie miano „Aten Raurackich”, łącząc w sobie tradycje kultury antycznej i celtyckiej (plemię Rauraków).

Bazylejskie studia Chmieleckiego i pierwsze godności

Początkowo Chmielecki uzupełniał swoje wykształcenie uczęszczaniem do solidnego gimnazjum przy bazylejskiej katedrze, które prowadził humanista Thomas Platter Starszy (1499–1582) – dawny asystent reformatora Ulricha Zwingliego (1484–1531) i wybitny lingwista. Chmielecki zapisał się potem na kalwiński Uniwersytet w Bazylei w 1578 roku i podjął się studiowania od razu dwóch kierunków – filozofii oraz medycyny. Nie spieszył się jednak ze zdobywaniem stopni akademickich tylko wytrwale poznawał wiedzę medyczną, gdyż właśnie w tej dziedzinie postanowił się specjalizować. Korzystał także z gościnności oraz protekcji Osmólskiego, który nie tylko wprowadził go w świat bazylejskich profesorów, ale wracając do Polski, pozostawił w jego opiece zarząd nad swoim domem oraz przyznał mu godną pensję. W 1587 roku Marcin Chmielecki uzyskał, z wyróżnieniem, stopień doktora medycyny i postanowił zwrócić na siebie uwagę naukowego świata Bazylei. Warto tutaj dodać, że w Bazylei nauczał kiedyś Erazm z Rotterdamu (1466–1536), więc ośrodek ten cieszył się dużą popularnością wśród europejskich uczonych. Trudno zatem było pokazać tam swoją wartość naukową, gdyż takich jak Chmielecki, młodych naukowców pełnych zapału, było bardzo wielu. Chmielecki jednak się nie zraził tylko rokrocznie brał udział w publicznych dyskusjach, podczas których bronił ogłaszanych drukiem swoich tez filozoficznych i medycznych. Opublikował między innymi prace „O ogólnym rozpoznawaniu miejsc chorych” czy „O zapaleniu opłucnej”. Korzystał wówczas ze wsparcia finansowego Osmólskiego, gdyż sam nie był w stanie pokryć dużych kosztów życia i działalności naukowej.

Jego naukowa pasja, zapał oraz pomoc Osmólskiego mogły jednak nie wystarczyć, więc Chmielecki postanowił zaskarbić sobie sympatię wielokrotnego rektora uniwersytetu i wybitnego medyka Theodora Zwingera Starszego (1533–1588), biorąc za żonę jego córkę Christinę (wdowę z dwójką dzieci). Chmielecki poprzez to małżeństwo dołączył do uznanej rodziny bazylejskich uczonych i mógł liczyć na przyszłe wsparcie w swojej akademickiej karierze. Wytrwałość i spryt Chmieleckiego dość szybko się opłaciły, gdyż już w 1589 roku został profesorem katedry logiki arystotelesowskiej na wydziale filozoficznym, a trzy lata później przyjęto go do senatu uczelni. W 1593 roku został po raz pierwszy wybrany dziekanem wydziału filozofii. Sukces zawodowy oraz przyjęcie do grona bazylejskich profesorów zbiegło się jednak ze śmiercią jego protektora. W 1593 roku zmarł Jan Osmólski i Chmielecki od tego czasu musiał radzić sobie sam, choć niewątpliwie jego mecenas otworzył mu drogę do wielkich profesorskich zaszczytów.

Droga do rektorskiej godności i zainteresowania botaniczne

Chmielecki przez wiele lat wykładał na wydziale filozofii i wielokrotnie wybierano go dziekanem (1597, 1604, 1608). Za swoje zasługi na rzecz uczelni oraz osiągnięcia naukowe został w 1610 roku mianowany profesorem fizyki oraz przyjęty do grona profesorskiego wydziału medycyny. Szacunek, jakim darzyli go inni bazylejscy uczeni spowodował, że w 1613 roku wybrano go rektorem uniwersytetu. Poproszono wtedy polską kancelarię królewską, aby potwierdziła szlacheckie pochodzenie Chmieleckiego, co też król Zygmunt III Waza przez swoich podkanclerzych uczynił. Przez swoją roczną kadencję rektorską Chmielecki dał się poznać jako protektor polskich studentów, których przyjęto wówczas aż 13 na studia. Potem Chmielecki wielokrotnie był wybierany dziekanem wydziału medycyny (1616, 1620, 1624, 1629, 1632) oraz ponownie rektorem w 1627 roku oraz na kilka miesięcy w 1632 z racji problemów zdrowotnych urzędującego wówczas rektora. Pozycja Chmieleckiego w świecie bazylejskich lekarzy spowodowała także, że był jednym z członków projektu zmierzającego do wprowadzenia ustawy dotyczącej zawodów lekarza, aptekarza, chirurga i położnej.

Oprócz pracy czysto akademickiej Chmielecki praktykował także jako lekarz, botanik oraz dyplomata uniwersytetu. Z powodu swojej rozległej wiedzy medycznej oraz autorytetu w środowisku bazylejskich lekarzy został mianowany osobistym medykiem rzymsko-katolickich książąt biskupów Bazylei: Wilhelma Rincka von Baldensteina (1566–1628) i Johanna Heinricha von Osteina (1579–1566). Z uwielbieniem oddawał się jednak innej swojej pasji – botanice. Wybitny szwajcarski anatom, botanik i naturalista Gaspard Bauhin (1560–1624) wielokrotnie w swoich pracach z uznaniem wspominał Chmieleckiego jako właściciela pokaźnej kolekcji egzotycznych kwiatów, które osobiście uprawiał w swoim imponującym ogrodzie botanicznym.

Promotor i opiekun polskich studentów w Bazylei

Pracując na Uniwersytecie oraz piastując w nim najwyższe godności, Marcin Chmielecki nie zapominał o swoich rodakach. Podobnie jak Osmólski starał się wspierać polskich studentów, którzy postanowili uczyć się w Bazylei. Oferował im gościnę, wsparcie podczas nauki oraz naukową opiekę. Jego krajan z Lublina, Wawrzyniec Lemka (zm. 1638) – późniejszy lekarz króla Zygmunta III Wazy, dziękując za pomoc podczas studiów, zadedykował u swoją pracę doktorską z 1599 roku Chmieleckiemu w dowód wdzięczności i szacunku oraz na wieczną pamiątkę przyjaźni. Chmielecki promował także pod swoim kierunkiem w 1628 roku doktora medycyny Krzysztofa Meissnera (1602–1667) z Torunia, stypendystę tego miasta i późniejszego królewskiego medyka.

Najprawdopodobniej to właśnie opieka i wsparcie Chmieleckiego zachęcały polską młodzież kalwińską do wyboru Bazylei na miejsce swoich zagranicznych studiów. Utrzymywał bowiem regularne kontakty z polskimi protektorami kalwinizmu w Polsce i na Litwie, jak choćby z księciem Januszem Radziwiłłem (1579–1620), kasztelanem wileńskim. Pomoc Chmieleckiego nie ograniczała się jednak tylko do spraw czysto naukowych. Kiedy bowiem Jan Kazimierz Krasiński (1607–1669) zmagał się z ogromnymi długami, które poczynił w Bazylei, Chmielecki jako rektor uchronił go przed więzieniem i do końca swego życia zwodził wierzycieli Krasińskiego, by ten mógł wrócić bezpiecznie i bezkarnie do Polski.

Życie rodzinne i utworzenie nowej rodziny patrycjuszowskiej

Wspomniany ślub Chmieleckiego z Chrtisitną Zwinger w 1588 nie tylko umocnił jego pozycję w świecie bazylejskich profesorów, ale także dał mu możliwość utworzenia własnego rodu mieszczańskiego. Chmielecki z Christiną doczekał się czterech córek (Waleria, Dorota, Katarzyna, Anna) i syna Jana Łukasza (1590–1665). Córki Chmieleckiego zostały wydane za radnych miasta Bazylei, zamożnych kupców, hotelarzy i aptekarzy. Syn z kolei, został najpierw doktorem medycyny Uniwersytetu w Bazylei, a potem studiował w Paryżu i Montpellier. Został potem kolejno lekarzem miejskim, dyplomatą, skarbnikiem, radnym i burmistrzem w niedalekiej Miluzie. Jego syn, a wnuk Marcina Chmieleckiego, otrzymał po nim imię i również został potem lekarzem i burmistrzem Miluzy. Epidemia z 1610 roku zabrała jednak pierwszą żonę Chmieleckiego, z którą miał tak liczne potomstwo. Postanowił zatem ożenić się ponownie z Christiną Werenfels, wdową po patrycjuszu bazylejskim. Z drugą żoną doczekał się jednego syna – Teodora, mimo że małżeństwo było krótkie, gdyż Christina zmarła na puchlinę w 1619 roku. Po dwóch latach wdowieństwa, Chmielecki poślubił dwukrotną wdowę Urszulę Wurstisen, z którą już nie doczekał się potomstwa.

Marcin Chmielecki zmarł 3 lipca 1632 roku w wieku 72 lat na astmę w Bazylei. Orację na jego pogrzebie wygłosił znany bazylejski teolog Wolfgang Meyer (1577–1653). Ufundowano mu także bogate łacińskie epitafium (nie dochowane do dziś) w krużganku bazylejskiej katedry, w którym wymieniono jego zasługi na rzecz miasta i Uniwersytetu. Podkreślono na nim także jego polskie pochodzenie pisząc, że wywodził się z Chmielnika i lubelskiej rodziny szlacheckiej. Marcin Chmielecki, oprócz swoich osiągnięć czysto naukowych, dał początek mieszczańskiej rodzinie w Miluzie, która przez 200 kolejnych lat mieszkała w tym mieście, zajmując się początkowo praktyką lekarską i pracą urzędniczą, a potem głównie sukiennictwem.

 

Bibliografia:

Burckhardt A., Geschichte der medizinischen Fakultät zu Basel 1460–1900, Basel 1917, s. 129–130.

Historisch-Biographisches Lexikon der Schweiz, t. 2, red. H. Tribolet, Neuenburg 1924, s. 568.

Die Matrikel der Universität Basel. Im Auftrage der Universität Basel, t. 2 (1532/33–1600/01); t. 3 (1601/02–1665/66), red. H.G. Wackernagel, Basel 1956–1962.

Koehnlein M., La famille des Chmielecius à Bâie et à Mulhouse, „Bulletin du Musée historique de Mulhouse 1939, t. 58, s. 53–76.

Kot S., Basel und Polen (XV. –XVII. Jh.), „Zeitschrift für Schweizerische Geschichte” 1950, t. 30 (1), s. 71–91.

Kot S., Chmielecki Marcin (1559–1632) [w:] Polski słownik biograficzny, t. III, s. 318.

Sokół S., Polnische Mediziner in Basel im XVI–XVII Jahrhundert, „Kwartalnik Historii Nauki i Techniki” 1960, t. 5 (2), s. 175–190.

Włodarski M., Dwa wieki kulturalnych i literackich powiązań polsko-bazylejskich 1433–1632, Kraków 2001.