Marcin Bylica - matematyk, doktor medycyny i teologii, nadworny astrolog i doradca węgierskiego króla

Opracowanie: dr Barbara Świtalska-Starzeńska

Marcin Bylica z Olkusza, nazywany także Marcinem z Olkusza czy Marcinem Bylicą Starszym, niekiedy Marcinem z Krakowa, był astrologiem, matematykiem, doktorem medycyny i teologii oraz protonotariuszem apostolskim.

Rodzina i nauka

Urodził się w Olkuszu pod Krakowem w 1433 roku. Jego nazwisko Bylica zostało odkryte w XIX wieku. Do tego czasu był nazywany Marcinem z Olkusza bądź Marcinem z Olkusza Starszym, żeby odróżnić go od innego olkuszanina Marcina Biema (około 1470–1540), astronoma, astrologa i teologa. Rodzina Marcina Bylicy była zasobna. Jego ojcem był Jan, z zawodu rurmistrz, pełniący nadzór nad wodociągami miejskimi, który miał czterech synów: również Jana, Piotra, Mikołaja i wspominanego Marcina. Starszy brat Jan studiował na Akademii Krakowskiej od 1449 roku do 1459 roku. Natomiast Piotr został rajcą.

Marcin studia rozpoczął w 1452 roku na Akademii Krakowskiej w katedrze matematyki i astrologii. Nauki pobierał pod opieką kierującego katedrą Andrzeja Grzymały z Poznania (około 1425–1466). Jego drugim mentorem był Marcin Król z Żurawicy (około 1422–1460), fundator kolegiatury astrologicznej. Bylica po kolei zdobył tytuły naukowe, najpierw został bakałarzem (1456), następnie uzyskał magisterium (1459). Jako bakałarz, wykładał metody obliczania dat świąt ruchomych, na przykład, kiedy przypadną Święta Wielkanocne. Będąc już magistrem, objął kierownictwo w katedrze astrologicznej, a także wciąż prowadził wykłady, oparte na publikacjach astrologicznych, na przykład greckiego astronoma, matematyka i geografa Klaudiusza Ptolemeusza (około 100 – około 168) czy perskiego uczonego Abu Ma’shara (787–886).

Owocna przyjaźń

W 1460 roku Bylica wyruszył do Włoch, żeby podjąć studia w Bolonii na kierunku medycznym i astrologii. Trzy lata później zaczął wykładać. W 1464 roku wyjechał do Rzymu, gdzie poznał i zaprzyjaźnił się z wybitnym niemieckim matematykiem, astronomem i astrologiem, Johannesem Müllerem z Königsberga (1436–1476), zwanym Regiomontanusem, który wówczas był nadwornym astrologiem kardynała Bessariona (1408–1472), bizantyjskiego teologa, dyplomaty, filozofa, filologa i tłumacza. Bylica i Müller prowadzili dyskusje budzące zainteresowanie w środowisku naukowym, w ich wyniku powstało dzieło pod tytułem Dialogus inter Viennensem et Cracoviensem, sive Disputationes contra Cremonensia deliramenta. Obaj uczeni krytykowali w humorystycznym dialogu włoskiego astronoma i astrologa Gerarda z Cremony (około 1114–1187), zwanego także Gerardem z Sabbionety. Według historyka, fizyka i astronoma Ludwika Birkenmajera (1855–1929):

„Wywody obydwóch są bardzo uczone, powołują się co chwila to na Almagest Ptolemeusza lub Almagestum abbreviatum, to na Euklidesa, Albategniego i Arzahela, to wreszcie na Jerzego Peurbacha. Dyskusya jest spokojna, niekiedy jednak się ożywia, nie brak dowcipnych porównań i zwrotów żartobliwych. „Cracoυiensis” [Marcin Bylica], nie upiera się przy swem dawnem o teorykach mniemaniu, sam wskazuje ich z Euklidesem niezgodności i błędy, a wreszcie daje się Regiomontanowi w zupełności przekonać […]. ,,Cracoviensis” oddala się, a Regiomontanus wśród tego prowadzi monolog, w którym rozważa niezbędność reformy astronomii i czyni alluzyę do „metod” astrologii, nie odmawiając jej zasadom wartości, ale powstając przeciwko błędności teoryk i, co za tem idzie, tablic astronomicznych, któremi każdy astrolog jest zmuszonym się posługiwać.”

Według Birkenmajera rozmowa uczonych odbyła się w przededniu konklawe po śmierci papieża Piusa II 14/15 sierpnia 1464 roku, zaś jego następcą na tronie świętego Piotra został obrany Paweł II (1417–1471) podczas pierwszego posiedzenia kardynałów 30 sierpnia.

Zaproszenie na Węgry

Uwagę na Bylicę i Müllera zwróciło poselstwo węgierskie przebywające w Rzymie, gdzie trwały starania o uzyskanie pozwolenia od papieża na założenie nowej uczelni z teologią jako głównym przedmiotem. Obaj otrzymali zaproszenie na Węgry, aby poprowadzić wykłady na Universitas Istropolitana w Preszburgu (dziś: Bratysława). Zanim otworzono wyżej wymienioną uczelnię, mieszkali przez dwa lata u arcybiskupa Ostrzyhomia i prymasa Węgier Jana Vitéza (1405–1472), w Esztergomie. Obaj naukowcy wspólnie badali i pisali teksty o technicznych niuansach astrologii. W tym czasie Müller, przy asyście naukowej Bylicy, napisał Tabulae Directionum Profectionumque, Tabulae ac Problemata Primi Mobilis oraz Tabula Sinnum. W 1467 roku otwarto Uniwersytet, na którym Marcin Bylica wykładał astrologię. Rok później występował na dworze Jana Rozgona przed królem Węgier, Chorwacji i Czech Maciejem Korwinem (1443–1490), tocząc naukowy spór z Janem Sterczem, byłym jego uczniem, a obecnie nadwornym astrologiem węgierskiej rodziny Rozgonów, o techniczny aspekt astrologiczny, mianowicie stosowną korektę czasu urodzenia, co stanowiło podstawę dla utworzenia horoskopu. Spór obu astrologów wygrał Bylica, za co otrzymał od króla nagrodę w wysokości 100 florenów.

Podczas pobytu w Preszburgu napisał dwie prace o kometach, wraz z kilkoma prognostykami w 1468 roku i 1472 roku. Obserwacja komety na niebie w styczniu 1472 roku, pozwoliła Marcinowi Bylicy poczynić ustalenia astronomiczne, polegające na określeniu położenia pewnych miast węgierskich w szerokości geograficznej. Po śmierci arcybiskupa Vitéza w 1472 roku upadł Uniwersytet Istropolitana. Mury uczelni opuścił Johannes Müller w kierunku Norymbergii, zaś Bylica pozostał na Węgrzech po opieką króla Macieja Korwina, u boku którego wkrótce objął funkcję nadwornego astrologa i królewskiego doradcy.

Służba na dworze królewskim

Do tworzenia horoskopów Bylica używał astrolabium. Dzięki ogromnej wiedzy astrologicznej, naukowej, teoretycznej i technicznej, realizował się jako polityk. Podczas służby na dworze króla Macieja Korwina kolekcjonował, w celach naukowych, horoskopy konstruowane z wielu okazji, jak urodzenia, koronacji, wyboru papieża, założenia miasta bądź królestwa. Jego zbiór notabene nigdy nie został opublikowany. Za swoją pracę otrzymywał od króla Korwina wynagrodzenie finansowe oraz prebendy – uposażenie duchownych. Nadto Bylica w tym czasie był blisko z Kościołem katolickim, od którego dostawał wsparcie finansowe i wiele tytułów kościelnych: kieleckiego kustosza, zagrzebskiego i gorycjańskiego archidiakona, plebana w Budzie, prepozyta w Vácu. Polski uczony często udzielał królowi rad w strategicznych sprawach dyplomatycznych albo militarnych, niekiedy ten pierwszy wykorzystywał astrologię do politycznej propagandy. Innym razem Bylica pomagał Korwinowi w wyborze dnia do ataku po półrocznym oblężeniu Wiednia w 1485 roku. Wyboru dokonał trafnego, bowiem miasto zostało zdobyte przez wojska węgierskie. W nagrodę Bylica został nominowany przez Korwina na pośrednika między nim a wiedeńskimi naukowcami. Wszelako astronom opuścił Wiedeń wraz z królem, udając się za nim do Budy. Na tamtejszym uniwersytecie, założonym w 1476 roku, wykładał teologię, z czasem jako doktor teologii (1483), następnie profesor z tej dziedziny (1487). Król planował wybudować obserwatorium astronomiczne i zapewnił finanse na przyrządy astronomiczne. Bylica spędził w Budzie kilka lat, aż do śmierci Korwina 6 kwietnia 1490 roku. Po śmierci króla, w chwili pustego tronu, opowiedział się za jego synem Janem (1473–1504), jednakże kolejnym monarchą węgierskim został Władysław II Jagiellończyk (1456–1516), dla którego sprawował funkcję nadwornego astrologa.

Wsparcie Akademii Krakowskiej

Pamiętał, wspierał i utrzymywał kontakty z Akademią Krakowską, przesłał do Alma Mater w latach 1467–1478 rękopisy z traktatami astronomicznymi i astrologicznymi, w tym pióra Müllera Tabulae Directionum Profectionumque. W krakowskiej uczelni od 1475 roku nie umieszczano w programie nauczania pracy Gerarda z Sabbionety, lecz pojawiła się, za poleceniem Bylicy i Müllera, publikacja austriackiego astronoma i matematyka Georga Peurbacha, właściwie Georga Aunpekha (1423–1461) pod tytułem Theoricae Novae Planetarum (1454).

Z rękopisów Bylicy o tematyce astronomicznej i astrologicznej zachowały się wspomniane prognostyki komet z 1468 roku i 1472 roku, a także ostatni list przesłany z Węgier do bratanka Stanisława Bylicy z Olkusza, syna Piotra, na temat sposobu obliczenia zaćmienia.

W 1493 roku Marcin Bylica cały własny księgozbiór, horoskopy i techniczne przyrządy astronomiczne zapisał w testamencie Akademii Krakowskiej. Ostatnią wolę naukowca spełnił jego bratanek Stanisław Bylica z Olkusza, przywożąc inwentarz we wrześniu 1494 roku do Krakowa. Już w październiku na Akademii Krakowskiej otwarto wystawę z przyrządów Bylicy. Prezentowano zestaw jego instrumentów: arabskie astrolabium z Kordoby z 1054 roku, torquetum (1480) i globus nieba z astrolabium (1486). Z okazji tego wydarzenia rektor profesor Jan Sacranus z Oświęcimia (1443–1527), zarządził dzień wolny od nauki i pracy dla studentów oraz pracowników akademickich, co świadczyło o tym, jaką estymą cieszył się Bylica w środowisku. Warto tutaj nadmienić, że gdy jego osobiste rzeczy znalazły się w Krakowie, studentem uczelni był Mikołaj Kopernik (1473–1543) i być może oglądał te przedmioty.

Obecnie dary Marcina Bylicy są eksponowane w ramach wystawy stałej w Skarbcu Mikołaja Kopernika w Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Maius.

Marcin Bylica zmarł w 1494 roku, cztery lata po śmierci króla węgierskiego Korwina. Najprawdopodobniej umarł na ziemi węgierskiej, jednak nie są znane okoliczności jego śmierci, data ani miejsce pochówku.

 

Bibliografia

Birkenmajer A., Bylica Marcin, [w:] Polski Słownik Biograficzny, red. W. Konopczyński, t. 3, Kraków 1937, s. 166–168.

Birkenmajer A., Marcin Bylica z Olkusza oraz narzędzia astronomiczne, które zapisał Uniwersytetowi Jagiellońskiemu w roku 1493, „Rozprawy Akademii Umiejętności. Wydział Matematyczno-Przyrodniczy” 1893, t. 5, s. 1–164.

Kotnis-Górka E., Marcin Bylica z Olkusza – człowiek renesansu czy średniowieczny wizjoner?, „Ilcusiana” 2011, nr 4, s. 17–31.

Włodarczyk J., Marcin Bylica z Olkusza, Giganci nauki, https://gigancinauki.pl/gn/biogramy/84746,Macin-Bylica-z-Olkusza.html (dostęp: 29.10.2022 r.).