Kazimierz Prószyński - prekursor polskiej kinematografii

Opracowanie: dr Arkadiusz S. Więch

W 1909 roku podczas pokazu pleografu w Paryżu obecny na nim Louis Lumière, zwracając się do pozostałych widzów, z uznaniem powiedział: „Panowie, ten człowiek jest pierwszym w kinematografii, ja jestem drugi”. Koleje losu okazały się jednak bardziej skomplikowane i chociaż dziś świat jako pierwszych w dziedzinie kinematografii uważa braci Lumière warto przypomnieć postać Kazimierza Prószyńskiego, o którym amerykański fizyk Edward Williams Morley mawiał, iż ten jest „Kolumbem w kinematografii”.

Młodzieńcze lata

Kazimierz Prószyński przyszedł na świat w Warszawie 4 kwietnia 1875 roku w zubożałej rodzinie szlacheckiej o patriotycznej tradycji uczestnictwa w oporze przeciwko rosyjskiemu zaborcy, za które jego dziadek Stanisław Prószyński wraz z rodziną zapłacił syberyjskim zesłaniem. Ojcem Kazimierza był działacz oświatowy, autor pierwszego, nowoczesnego, polskiego elementarza (Obrazkowa nauka czytania i pisania), znany pod pseudonimem „Promyk” – Konrad Prószyński (1851–1908), matką zaś Cecylia z Puciatych, która zmarła, kiedy przyszły wynalazca miał 10 lat. Ojciec ponownie się ożenił z Wandą z Korzonów, córką historyka Tadeusza Korzona. Kazimierz Prószyński miał dziesięcioro rodzeństwa. Wyrastał w kochającej atmosferze domu rodzinnego, w którym dużą wagę przywiązywano do edukacji dzieci oraz ich patriotycznego wychowania. Uczęszczał między innymi do Szkoły Realnej Wojciecha Górskiego w Warszawie. Maturę zdał w 1893 roku i wyjechał do Belgi, gdzie rozpoczął studia politechniczne w Ècole Supérieur Polytechnique w Liège, które jednakże przerwał i powrócił do Warszawy. Ukończył je dopiero w 1908 roku, uzyskując tytuł inżyniera.

Jeden procent natchnienia

Można śmiało powiedzieć, że zainteresowanie fotografią towarzyszyło Prószyńskiemu od dziecka, bowiem wspominany już jego dziadek Stanisław był właścicielem zakładu fotograficznego w Mińsku, a podczas zesłania założył takowy również w syberyjskim Tomsku. W domu rodzinnym Kazimierza zawsze obecny był zatem aparat, co niewątpliwie wpłynęło na jego późniejsze zainteresowania. Zresztą już jako kilkunastolatek, wspólnie ze swoim przyjacielem, późniejszym kompozytorem Mieczysławem Karłowiczem, przeprowadzał pierwsze eksperymenty elektryczne i fotograficzne oraz konstruował potrzebne do ich realizacji urządzenia. Wówczas też po raz pierwszy zetknął się z tak zwaną żywą fotografią Anschütza z Berlina, której warszawski pokaz rozpalił młodzieńczą wyobraźnię. Roczne studia na belgijskiej politechnice umocniły i rozwinęły zainteresowania Prószyńskiego. Po powrocie do Warszawy przystąpił do realizacji swojego pierwszego, znaczącego wynalazku. W 1894 roku skonstruował pleograf – urządzenie będące jednocześnie aparatem zdjęciowym i projektorem, służące do przesuwania taśmy filmowej. Za jego pomocą rok później zaczął wykonywać pierwsze, krótkie nagrania filmowe, dając tym samym początek polskiej kinematografii. Były to nagrania scenek z życia codziennego przedstawiające bawiące się dzieci oraz uczestników ślizgawki prowadzonej przez Warszawskie Towarzystwo Łyżwiarskie. Niestety nie zachowały się one do naszych czasów. Na przestrzeni kolejnych lat, pokonując liczne, najczęściej finansowej natury trudności, Prószyński wprowadzał w maszynie liczne modyfikacje i udoskonalenia, powtarzając za Thomasem Edisonem, że „wynalazek to tylko jeden procent natchnienia, a dziewięćdziesiąt dziewięć procent to mozolna praca”. Należy podkreślić, że w porównaniu do innych aparatów projekcyjnych konstruowanych w tamtym okresie na świecie, udoskonalany wynalazek Prószyńskiego miał nad nimi poważną przewagę. Znacząco bowiem ograniczał męczące dla widza migotanie i drganie obrazu. Pleograf umożliwiał wykonanie 50 zdjęć w czasie 1 sekundy. W 1899 roku zaprezentował biopleograf, który w jeszcze większym stopniu eliminował wspominane już drgania i migotanie obrazu. Kazimierzowi Prószyńskiemu w sposób szczególny zależało na takim udoskonaleniu maszyny, aby nie tylko dawała ona jak najlepszy obraz, ale jednocześnie pracowała cicho (stosowane wówczas projektory odznaczały się dużym stopniem hałasu) oraz była trwała, a przy tym tania w eksploatacji, a poprzez to dostępna dla jak najszerszej rzeszy amatorów. Zamierzenia te zrealizował, konstruując w 1908 roku aeroskop – pierwszą, automatyczną kamerę filmową, która w wydatny sposób zrewolucjonizowała kinematografię. W kilka lat później, w 1912 roku stworzył ręczną kamerę filmową, tzw. „oko”, która z racji stosunkowo przystępnej ceny trafić miała do szerokiego grona odbiorców. Niestety na skutek różnych perturbacji nigdy nie stało się to możliwe. Aeroskop zaś posłużył do powstania pierwszych kronik filmowych dokumentujących wydarzenia na frontach Wielkiej Wojny i zwany był przez wojennych operatorów „Kamerą Śmierci”.

W celu popularyzacji swoich wynalazków, a także aby ukazać ich znaczenie, Kazimierz Prószyński założył w 1901 roku pierwszą na ziemiach polskich wytwórnię filmową Warszawskie Towarzystwo Udziałowe Pleograf (istniała do 1903 roku). Realizowała ona krótkie filmy dokumentujące życie miasta. Powstały między innymi „Aleje Ujazdowskie”, „Ślizgawka w Łazienkach”, „Przed pomnikiem Mickiewicza w Warszawie”. Wyprodukował w niej także pierwsze polskie filmy fabularne z udziałem aktorów: Władysława Neubelta i późniejszego znanego polskiego aktora, dla którego występ ten był fabularnym debiutem – Kazimierza Junosza-Stępowskiego. Były to powstałe w 1902 roku: „Przygoda dorożkarza” oraz „Powrót birbanta”. Niestety oba te filmy nie zachowały się do dnia dzisiejszego, ale dzięki zachowanym relacjom i pojedynczym kadrom w 2018 roku Narodowe Centrum Kultury Filmowej w Łodzi odtworzyło „Powrót birbanta”.

Nie były to jednak jedyne wynalazki opracowane przez Kazimierza Prószyńskiego. Oprócz ciągłego udoskonalania pleografu wymyślał nowe projekty, które następnie realizował. Nie sposób ich wszystkich wymienić. W 1897 roku opatentował w Berlinie ekpedytor uniwersalny będący maszyną przeznaczoną do masowego składania gazet, adresowania ich i wysyłania do prenumeratorów. Skonstruował również telefot umożliwiający przesyłanie obrazu na odległość. Z innych warto wymienić wymyślonego w 1943 roku autolektora – urządzenie umożliwiające czytanie tekstu osobom niewidomym. Od początku XX wieku prowadził również prace z zakresu wojskowości. Dążył do skonstruowania dużych maszyn (jak np. czołgi) mających służyć podczas walki na wojennych frontach. Nie widząc możliwości wprowadzenia ich w życie na terenie Polski, plany ich realizacji przekazał pod koniec I wojny światowej Anglikom, którzy wykorzystali je w swoich zbrojeniach.

Francja–Anglia–Stany Zjednoczone

Ukończywszy studia z końcem 1908 roku, Kazimierz Prószyński przeniósł się do Paryża. Pobyt we francuskiej stolicy znacząco rozwinął intelektualne horyzonty polskiego wynalazcy, który rzucił się w wir pracy. Doskonalenie dotychczasowych wynalazków i zastosowywanie nowatorskich rozwiązań nie uszło uwadze przedstawicielom zarówno francuskiej nauki, jak i tamtejszego środowiska inżynierów i techników. W 1909 roku nad pracami Prószyńskiego pochylił się w swoim wykładzie profesor paryskiej Sorbony, fizyk, Albert Dastre. Kinematograf Prószyńskiego zaprezentowany został różnym gremiom w trakcie organizowanych przez niego pokazów. Zdobywał uznanie i budził zainteresowanie. Koncern filmowy Léon Gaumont w Paryżu rozpoczął produkcję projektorów według wynalazku Prószyńskiego i na coraz szerszą skalę wprowadzał go do francuskich kin. W 1911 roku projektor zaprezentowany został publicznie w londyńskim Hyde Parku w Anglii. Prószyński nakręcił wówczas również rodzaj krótkiego reportażu z koronacji króla Jerzego V. Swoje wynalazki przedstawił również w 1913 roku w trakcie trwania Międzynarodowej Wystawy Kinematograficznej w Londynie oraz podczas spotkania Royal Photographic Society, a wygłoszony wówczas przez Kazimierza Prószyńskiego wykład opublikowany został w „Photographic Journal”. Powstałe podczas pobytu w Anglii filmy z wykorzystaniem dźwięku stanowią przykłady pierwszych filmów dźwiękowych. Kiedy wybuchła wojna w 1914 roku założył w Londynie Polski Komitet Informacyjny, który pełnić miał funkcję polskiego przedstawicielstwa. Co istotne, Komitet ten już wówczas w pełni odrzucał jakąkolwiek możliwość zależności ziem polskich od Rosji

W 1914 roku Kazimierz Prószyński poślubił angielkę Dorothy Abrey (1895–1957), z którą doczekał się dwójki dzieci – Kazimierza i Ireny. Rodzicami chrzestnymi syna zostali Helena i Ignacy Paderewscy. Młodzi małżonkowie w 1915 roku na skutek trwającej wojny oraz nadziei na popularyzację wynalazków Kazimierza zdecydowali się wyjechać do Stanów Zjednoczonych, w których pozostali do 1919 roku. Zamieszkali w Nowym Jorku. Niestety pokładane nadzieje na polepszenie sytuacji finansowej dzięki uzyskanym patentom i wdrożeniu do masowej produkcji wynalazków Prószyńskiego nie zrealizowały się na skutek sytuacji panującej w Stanach po ich przystąpieniu do trwającej I wojny światowej. Podczas pobytu w Stanach Prószyński założył w 1918 roku Towarzystwo Techników i Handlowców Polaków w Ameryce, z której to inicjatywy w późniejszym okresie powstała Izba Handlowa Polsko-Amerykańska. Całą prowadzoną przez siebie działalność społecznikowską starał się uskuteczniać w duchu apolityczności i bezstronności, utrzymując kontakty z różnymi polskimi ugrupowaniami i stowarzyszeniami.

W odrodzonej Polsce

Pomimo licznych trudności i rozczarowań Kazimierz Prószyński po powrocie do powstałej z niewoli Polski poświęcił się dalszej pracy z zakresu kinematografii. Prowadził dalsze badania, próby, udoskonalał swoje dotychczasowe prace. Brał również udział w rozlicznych wystawach, targach, prelekcjach, podczas których prezentował swoje wynalazki. Powstały w 1921 roku Związek Przemysłowców Filmowych przyjął Prószyńskiego w uznaniu zasług dla rozwoju filmu w poczet swoich członków honorowych. Poza działalnością wynalazczą regularnie publikował w prasie angielskiej oraz w polskim tygodniku „Gazeta Świąteczna” (był jej współwłaścicielem) różnorakie artykuły z zakresu tematyki społecznej, a nawet politycznej. Był także autorem wydanej w Londynie w 1920 roku pracy Poland and Russ-Lands (Ruthenias) versus Russia, do której słowo wstępne napisał Gilbert Keith Chesterton. Udowadniał w niej za pomocą licznych map przynależność danych ziem do państwa polskiego. W 1932 roku opublikował również mapę wykazującą owe powiązania ziem polskich wraz ze spisem wybitnych polskich postaci. W tym samym roku ukazała się książka Prószyńskiego poświęcona autentyczności wizerunku Chrystusa znajdującego się na całunie turyńskim Prawdziwa fotografia Pana Jezusa. W 1933 roku ukazało się brytyjskie wydanie owej publikacji (The authentic Photograph of Christ).  

W czasie II wojny światowej starał się nadal prowadzić swoje działania z zakresu konstruowania aparatów kinematograficznych. Wyjechał z Warszawy i często przebywał w domu przyjaciół w Szczytnie koło Sochaczewa. W pobliskiej szkole urządził sobie mały warsztat pracy. Tam też został aresztowany przez żandarmów niemieckich i osadzony w areszcie w Chodakowie. Odbiło się to mocno na jego zdrowiu. Zwolniony powrócił do Warszawy, gdzie wraz z żoną i córką został aresztowany podczas powstania warszawskiego w sierpniu 1944 roku i wywieziony do Pruszkowa. Stamtąd trafił do obozu koncentracyjnego w Gross-Rosen, a następnie w Mauthausen. Zmarł 13 marca 1945 roku nie doczekawszy wyzwolenia obozu przez wojska amerykańskie. Pochowany został w rodzinnym grobie na warszawskich Powązkach.

 

Bibliografia

„Ameryka” 1898, , nr 31

„Ziarno” 1899, nr 49.

Kazimierz Prószyński, Warszawa 1936.

Iwańczak W., Prószyński przed braćmi Lumière, „Niedziela” 2012, nr 41, s. 30–31.

Jewsiewicki W., Kazimierz Prószyński, Warszawa 1974.

Kwiecińska-Utkin A., Kazimierz Prószyński, „Młody Technik” 2004, nr 8, s. 24–26.