Aleksander Brückner - badacz języka i literatury, rzecznik kultury polskiej w Berlinie

Opracowanie: prof. dr hab. Marek Łaziński

Aleksander Brückner należy do najwybitniejszych polskich uczonych, jednocześnie do ostatnich polihistorów o uniwersalnych zainteresowaniach humanistycznych, nieoddzielających nauki o literaturze i kulturze od językoznawstwa. Jego spuścizna jest ogromna, obejmuje niemal dwa tysiące  tekstów. Życie i działalność tego naukowca – reprezentującego przez kilkadziesiąt lat slawistykę w Berlinie – jest świadectwem epoki, stosunków polsko-niemieckich  i paradygmatu nauki innego niż współczesny.

Brückner urodził się w roku 1856 w Tarnopolu w Galicji, w spolszczonej od pokoleń rodzinie i choć po latach przyjął obywatelstwo niemieckie, do końca czuł się Polakiem. Pozostawił w nazwisku „ü”, ale imię nawet w Niemczech zapisywał po polsku przez „ks”. Studiował we Lwowie, następnie już w wieku lat dwudziestu doktoryzował się w Wiedniu, a dwa lata później habilitował się w Lipsku i wrócił do Lwowa na stanowiska docenta.

W roku 1881 otrzymał zaproszenie z Berlina do objęcia Katedry Języków i Literatur Słowiańskich na Uniwersytecie Fryderyka Wilhelma (dziś Humboldtów), najpierw jako profesor nadzwyczajny, od roku 1892 aż do emerytury w  1924 – profesor zwyczajny. Ogrom dokonań uczonego związany jest z długością jego aktywności naukowej, prowadził badania i publikował aż do śmierci w roku 1939.

Samotnik z Berlina

Życiorys uczonego nie obfituje w przygody, podróże czy częste przeprowadzki. Był za to wypełniony wykładami oraz pracą w bibliotece. Profesor już w średnim wieku był człowiekiem słabego zdrowia, z częściowym paraliżem jednej ręki i znaczną utratą słuchu. W roku 1897 ożenił się z Niemką, która nigdy nie nauczyła się języka polskiego. Sam Brückner zachował w swojej niemczyźnie wyraźny polski akcent i wymowę. Małżeństwo pozostało bezdzietne.

Według świadectw współczesnych Brückner był samotnikiem, nie utrzymywał kontaktów z niemieckimi kolegami, nie angażował się ponad konieczne wymagania w życie uniwersytetu, miał niewielu uczniów. Na jego wykłady przychodzili głównie Polacy. Był ostatnim wykładowcą, który sam prowadził zajęcia z językoznawstwa, historii literatury i kultury różnych języków słowiańskich. Za jego czasów slawistyka, z egzotycznej poddziedziny indoeuropeistyki, stała się w Niemczech pełnoprawną filologią, na równi z anglistyką czy romanistyką.

Większość najważniejszych odkryć uczonego przypada na okres jedynego półrocznego urlopu oraz na lata emerytury. W roku 1890 odkrył w Cesarskiej Bibliotece Petersburskiej, w oprawie łacińskiego kodeksu, Kazania świętokrzyskie (opublikowane rok późnej w „Pracach Filologicznych”), odkrył też kilka innych rękopisów staropolskich. W latach 1926-27 ukazał się drukiem Słownik etymologiczny języka polskiego, w latach 1930-46 cztery tomy Dziejów kultury polskiej, a w latach 1937-1939 – dwa tomy Encyklopedii staropolskiej. Wcześniej ujął w syntezę Dzieje literatury polskiej (1903) i Dzieje języka polskiego (1906), Mitologię słowiańską (1918), opisał też kulturę polskiej reformacji – Różnowiercy polscy (1906).

Najbardziej znane są publikacje dotyczące historii literatury i kultury. Także słownik etymologiczny Brücknera, do dziś najczęściej używany, jest nie tylko słownikiem. To pasjonujące studium z historii kultury, pełne pozajęzykowych dygresji i kontekstowych powiązań, ale ze stanowiska etymologii językoznawczej nie zawsze wiarygodne. (Na następny pełny słownik etymologiczny polszczyzny od A do Ż musieliśmy  czekać do roku 2005, choć po drodze było kilka nieukończonych prób).

W drodze naukowej Brücknera wyraźna jest ewolucja zainteresowań od językoznawstwa (temat doktoratu i habilitacji, obowiązki dydaktyczne) w kierunku badań kultury i literatury, najpierw słowiańskiej, później polskiej.

Polemista

Ze względu na częsty pośpiech w badaniach, w ogłaszaniu wniosków i odkryć przed ich gruntownym sprawdzeniem uczony nie raz popadał w konflikty ze współczesnymi. Cechował go też wyjątkowy zapał polemiczny i brak hamulców w epitetach wobec innych uczonych. W tamtych czasach polemiki filologiczne nie ograniczały się do łamów czasopism fachowych, autorzy wydawali własnym nakładem polemiczne broszury, a jeśli czuli się obrażeni lub zniesławieni, oddawali sprawy do sądu. Brückner przegrał m.in. proces przed niemieckim sądem z powództwa językoznawcy Henryka Ułaszyna (ściśle mówiąc został zmuszony do ugody przyznającej rację adwersarzom). Sprawa zaczęła się od krytycznej recenzji Ułaszyna z Dziejów języka polskiego, na którą Brückner odpowiedział zarzucając recenzentowi świadome fałszerstwo. Stronę Ułaszyna wzięli w sporze najwybitniejsi polscy językoznawcy, m.in. Jan Baudouin de Courtenay.

Berliński profesor opublikował w ogniu sporu broszurę Filologia i lingwistyka (1908), w której zdecydowanie opowiadał się po stronie tej pierwszej. Polemiczne broszury przeciw Brücknerowi wydawali jednak nie tylko językoznawcy, także historyk Edward Bogusławski (w obronie swej pracy o pochodzeniu Słowian) i historyk literatury Józef Birkenmajer (w sprawie genezy Bogurodzicy). Zapalczywy polemista potrafił także przyznać się do błędu w listach prywatnych i w artykułach naukowych.

Brückner pozostaje do dziś najpłodniejszym polskim uczonym, odkrywcą wielu staropolskich tekstów, autorem wielu szczegółowych studiów. W ogromie tej pracy nie mógł ustrzec się błędów. Z punktu widzenia dzisiejszej nauki jego uogólnienia i syntezy teoretyczne są mniej cenne, ale wciąż chętnie czytane i cytowane.

Orędownik zbliżenia polsko-niemieckiego

Samotnik z Berlina nie angażował się często w sprawy społeczne czy polityczne. Wyjątkiem był okres pierwszej wojny światowej, w której oprócz armat ważne były deklaracje i apele elit państw walczących, a uczeni niemieccy byli pod tym względem bardzo aktywni. Brückner nie podpisał Apelu do świata kultury z roku 1914, w którym niemieccy profesorowie przedstawili swój kraj jako obrońcę cywilizacji. Jednak w jego tekstach z czasów wojny i z lat poprzedzających dochodzi do głosu przekonanie o dziejowej roli Polski i ostra krytyka Rosji, nie tylko państwa, lecz nawet kultury, np. Historia literatury rosyjskiej (Geschichte der russischen Literatur) 1905. W krytykowanych przez językoznawców Dziejach językach polskiego oraz w manifeście Walka o język (1917) polszczyzna jest wywyższana ponad inne języki słowiańskie.

Ta strategia była zgodna z przekonaniem Brücknera o szczególnej roli Polski w kontaktach germańsko-słowiańskich, o jej przyszłym sojuszu z Niemcami po zwycięstwie nad Rosją. W roku 1915, podczas mowy wygłoszonej na kolegium uniwersyteckim Wojna światowa i Słowianie (Der Weltkrieg und die Slawen) oraz w kilku publikacjach prasowych, przedstawił tę strategię wprost. Podczas wojny uczony podjął, poprzez kontakty z Wilhelmem Feldmanem, współpracę z galicyjskim Naczelnym Komitetem Narodowym, opublikował też kilkanaście artykułów i broszur, m.in. Sprawa polska (Die polnische Frage) 1917. Społeczna pasja Brücknera w tym okresie ujawnia się też w broszurze Ty, wy, pan. Kartka z dziejów próżności ludzkiej (1916), w której wzywał do rezygnacji ze sztucznej jego zdaniem formy adresatywnej pan/pan.

Po wojnie proponowano Brücknerowi katedry na polskich uniwersytetach, ale on pozostał w Berlinie, aby, jak pisał w liście, „katedra pozostała słowiańska”. Utrzymywał żywe kontakty z uczonymi w  Polsce, przede wszystkim z literaturoznawcami: Ignacym Chrzanowskim oraz Stanisławem Kotem. Spotykał się regularnie z gośćmi z Polski (takie spotkania były dla młodych polskich naukowców niemal obowiązkowym punktem wizyty w Berlinie). Berliński profesor otrzymał tytuły doktora honoris causa Uniwersytetu Warszawskiego oraz Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie. Został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski oraz innymi odznaczeniami. Za życia i po śmierci ukazało się też kilka ksiąg pamiątkowych poświęconych Brücknerowi.

Do końca życia pozostał orędownikiem współpracy polsko-niemieckiej. Pisał o tym jeszcze w roku 1934 w artykule Polska i Niemcy. Po dojściu Hitlera do władzy ograniczył działalność i publicystykę na ten temat.

Śmierć, pochówek, upamiętnienie

Brückner zmarł w wieku sędziwym w maju 1939 roku i został pochowany na cmentarzu w dzielnicy Tempelhof (wdowa zmarła rok po nim). Dyplomacja polska starała się sprowadzić prochy uczonego do kraju, ale nie zdążyła przed wybuchem wojny.

W roku 1992 grób Brücknera został uznany za jeden z grobów zasłużonych berlińczyków (tzw. Ehrengrab). W drugiej dekadzie obecnego tysiąclecia rozpoczęto likwidację cmentarza w dzielnicy Neuköln, można było więc wrócić do zapomnianego projektu. W 2023 roku urna z prochami Aleksandra Brücknera oraz jego żony Emmy  spoczęła na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

W roku 2012, przy wsparciu kilku niemieckich i polskich instytucji, w tym Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej, uniwersytetów w Halle i w Jenie, powstało w Niemczech naukowo-edukacyjne Centrum Studiów Polonoznawczych im. Aleksandra Brücknera (Aleksander-Brückner-Zentrum), związane ze specjalną profesurą Brücknerowską w dziedzinie historii wschodnioeuropejskiej.

 

Bibliografia (tomów poświęconych Brücknerowi nie rozbijamy na pojedyncze artykuły).

Berbelicki W. (red.), 1989, Aleksander Brückner 1856-1939, Warszawa.

Burkhardt H. 2022, Historia polonistyki na uniwersytecie przy Unter den Linden, „LingVaria” XVII, 2, s. 295–315

Nagórko A. (red.), 2001, Aleksander Brückner zum 60. Todestag: Beiträge der Berliner Tagung 1999, Berliner Slawistische Arbeiten, Bd. 13, Frankfurt/Main.

Nagórko A., 2012, Aleksander Brückner – ein polnischer Slawist in Berlin – oder die Einsamkeit der Grenzgänger, „LingVaria“ VII, 1(13), s. 169–181.

Kleinmann Y., Rabus A., 2015 (red.), Aleksander Brückner revisited. Debatten um Polen und Polentum in Geschichte und Gegenwart, Getynga.

Kośny W. (red.), 1991, Aleksander Brückner. Ein polnischer Slavist in Berlin, Berlin.

Łaziński M. 2017, Jan Baudouin de Courtenay i Aleksander Brückner , „LingVaria” XII, 1, s. 271-281.

Skarżyński M. (red.), 2006,  Ze wspomnień Henryka Ułaszyna.Brückneriada”, „LingVaria” I, 2, s. 75-83.