3 sierpnia 2023

Prof. Andrzej Przyłębski: Polska staje się najważniejszą obrończynią idei społeczeństwa nowoczesnego

Szkoła letnia zorganizowana w ramach programu stypendialnego Instytutu De Republica „Joseph Conrad Fellowship” to zwieńczenie całorocznego cyklu składającego się z warsztatów oraz wykładów otwartych. Stypendyści spotkali się na kilka dni w Górze Kalwarii, aby wziąć udział w ostatnich zaplanowanych na tę edycję zajęciach. Wykład inauguracyjny zatytułowany „Państwo, które stało się wartością. Przemiany polskiej formy w dobie modernizacji” wygłosił dyrektor Instytutu De Republica prof. zw. dr hab. Andrzej Przyłębski.

Prof. zw. dr hab. Andrzej Przyłębski - Dyrektor Instytutu De Republica. Fot. Instytut De Republica/ Maciej Cioch

Roman Ingarden, Martin Heidegger, Ludwig Wittgenstein, Georg Wilhelm Friedrich Hegel czy Hans-Georg Gadamer to tylko wybrani filozofowie, do których myśli odwoływał się w trakcie wystąpienia Profesor Andrzej Przyłębski. Zestawiając ich najważniejsze koncepcje dotyczące jednostki ludzkiej, społeczeństwa, demokracji z własnymi spostrzeżeniami i doświadczeniem wieloletniej działalności politycznej, nakreślił swego rodzaju wizję wyznaczającą miejsce Polski aktualnie, jak również w przyszłości, w kontekście tak zwanej cywilizacji zachodniej. Kanwę wykładu stanowiły także publikacje Profesora Andrzeja Przyłębskiego, między innymi książka „Dlaczego Polska Jest Wartością. Wprowadzenie do hermeneutycznej filozofii polityki”.

Czy państwo ma wartość, to znaczy czy jest czymś cennym?

Jak wskazał Profesor Andrzej Przyłębski, państwo organizuje życie społeczności znajdujących się w jego granicach, jednostek i grup znajdujących się pod jego rządami – ustanawia reguły gry, które powinny prowadzić do utrzymania oraz powiększania zdobyczy danego społeczeństwa, do jego wzrostu zarówno materialnego, jak i duchowego. Państwo, poprzez system prawny, gwarantuje także bezpieczeństwo jednostkom oraz grupom społecznym. Współczesne państwo jest także często mecenasem sztuki oraz strażnikiem kulturowego dorobku danego społeczeństwa.

Jednocześnie istnienie państwa nie zawsze musi przynosić korzyści dla jego mieszkańców. Jako przykład Profesor Przyłębski wskazał istnienie państwa wielonarodowego:

– W państwach wielonarodowych często dochodzi do ucisku jednych grup etnicznych nad innymi. Taki ucisk cierpieli z pewnością Polacy w dobie zaborów. Na pytanie o to, co jest tu czynnikiem rozstrzygającym, nasuwa się wyraźna, choć pewnie nie jedyna odpowiedź – poczucie tożsamości, przynależności. Tożsamość oparta na przynależności jednostki do większej społeczności. Większość ludzi potrzebuje poczucia przynależności, co ułatwia między innymi rozumienie samego siebie.

Czy istnieją konkretne wyznaczniki tożsamości narodowej?

W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie nie natrafiamy od razu na ideę ludzkości, człowieczeństwo czy na prawa człowieka. Jak podkreślił Profesor Andrzej Przyłębski są to, jego zdaniem, abstrakcje zbyt odległe od indywidualnego doświadczenia.

– Odpowiedzią jest naród – połączona wspólnym językiem, historią oraz tradycją wspólnota komunikacyjna. Istnieją badania, które wskazują, że ponad osiemdziesiąt procent ludzi żyje i umiera w pobliżu swoich miejsc urodzenia.

Profesor, w dalszej części wykładu, szczególny nacisk położył na opanowanie języka, jako główny czynnik stojący na przeszkodzie w poczuciu przynależności do danego społeczeństwa tym, którzy z jakiś względów zdecydowali się żyć w obcym kraju.

– Chodzi o tak biegłe opanowanie obcego języka, że nowy, w pełni zautomatyzowany język stanie się wyznacznikiem postrzegania rzeczywistości, ontologią postrzegania świata – jak to było w przypadku Josepha Conrada – patrona naszego programu stypendialnego.

W dalszej części wywodu Profesor odniósł się do twierdzenia Ludwiga Wittgensteina: „Granice naszego języka wyznaczają granice naszego świata”. Zestawił je z myślą Martina Heideggera, który uważał, że „język jest domostwem bycia”.  Profesor wskazał, że to właśnie dzięki pielęgnowaniu przez Polaków języka oraz tradycji, Polska przetrwała okres zaborów, kiedy jako państwo nie istniała na mapach świata.

Polski ład republikański i heglowska koncepcja społeczeństwa nowoczesnego

W kolejnych minutach wykładu Profesor Przyłębski odnosił się już głównie do Polski oraz jej miejsca w Unii Europejskiej.

– Szczególną wartość Polski dostrzegam w tym, że w dobie przejścia cywilizacji zachodniej w stadium ponowoczesności, postmodernizmu, Polska staje się najważniejszą obrończynią idei społeczeństwa nowoczesnego – nie przednowoczesnego, nie archaicznego, ale właśnie nowoczesnego

– stwierdził.

Na potwierdzenie przytoczonej refleksji przywołał heglowską koncepcję społeczeństwa nowoczesnego, której filarami są wolność (konkretna, wyznaczana przez moment historyczny oraz stopień rozwoju społecznopolityczny danego społeczeństwa) i etyczność (nowoczesna rodzina, nowoczesny system pracy i nowoczesne państwo).

– W zachodnich społeczeństwach tkwiących mocno w ponowoczesności, postprawdzie, postpolityce nie funkcjonuje już żaden z tych trzech wymiarów etyczności

dodał.

Według Profesora Przyłębskiego Polska broni dziś ładu społecznego, który stał za sukcesem Europy w procesie kulturowym. Jest to ład republikański, w ramach którego demokracja jest narzędziem, a nie celem samym w sobie, gdzie człowiek uzyskuje dojrzałość, możliwości realizacji swoich talentów dzięki uczestnictwu we wspólnocie narodowej, której wartościami nadrzędnymi są: wolność, suwerenność i społeczna solidarność.

– Jeśli Polska zostanie zmuszona do porzucenia dominującego w niej stylu życia czy systemu wartości, które zapewniły jej przetrwanie, a dziś dają sukces polityczny i gospodarczy, to Unia Europejska jest skazana na upadek

– zakończył.

Zwieńczeniem spotkania była dyskusja, w której udział wziął Profesor Andrzej Przyłębski oraz zgromadzeni na wykładzie stypendyści.