17 lutego 2023

„Mazurek Dąbrowskiego” – pieśń, która z Włoch dotarła do Polski

16 lutego 2023 roku w Warszawie odbyła się oficjalna prezentacja najnowszej publikacji wydanej nakładem Wydawnictwa Instytutu De Republica – albumu Mazurek Dąbrowskiego. Obrazy, słowa, nuty pod redakcją prof. Janusza Górskiego. Książka stanowi pokłosie obchodów dwusetnej rocznicy śmierci Józefa Wybickiego, która przypadła na 2022 rok, a premiera wydawnicza miała miejsce na kilka dni przed 96. rocznicą ustanowienia „Mazurka Dąbrowskiego” oficjalnym hymnem Rzeczypospolitej Polskiej.

„Mazurek Dąbrowskiego” – pieśń, która z Włoch dotarła do Polski

Ten przepiękny album stanowi niezwykle cenne źródło wiedzy z zakresu historii powszechnej, historii sztuki oraz historii literatury. Bardzo się cieszę, że właśnie dziś, w drugą rocznicę powołania Instytutu De Republica, mogę go Państwu zaprezentować – tymi słowami powitał uczestników spotkania dyrektor Instytutu De Republica, prof. zw. dr hab. Andrzej Przyłębski. Publikacja jest skierowana do szerokiego grona odbiorców. Świadczy o tym między innymi bogata szata graficzna, która została zaprojektowana zgodnie z najnowszymi trendami edytorsko-projektowymi. – Zamieszczone ilustracje mają przybliżyć czytelnikom to, jak między innymi zmieniało się umundurowanie polskich żołnierzy, jak wyglądały druki pierwszych edycji polskiego hymnu, w tym okładki, których poza specjalistami badającymi polski hymn nikt nigdy nie widział – wskazał prof. Janusz Górski, redaktor naukowy oraz projektant graficzny wydania.

Nie „Rota” popierana przed Endecję, nie „Boże coś Polskę” popierana przez Kościół, nie „Pierwsza Brygada”, do której najbliżej było piłsudczykom. Dlaczego właśnie „Mazurek Dąbrowskiego” został polskim hymnem? Dlaczego stało się to dopiero w 1927 roku? Dlaczego z ziemi włoskiej do polskiej a nie na odwrót? Dlaczego premierowe edycje „Mazurka” był niemieckojęzyczne, a pierwszy polski tekst wraz z nutami ukazał się dopiero w Paryżu w 1828 roku? Na te i wiele innych pytań związanych z polskim hymnem odpowiadali uczestnicy konferencji prasowej poświęconej najnowszej publikacji Wydawnictwa Instytutu De Republica, albumowi Mazurek Dąbrowskiego. Obrazy, słowa, nuty: prof. zw. dr hab. Andrzej Przyłębski – Dyrektor Instytutu De Republica, prof. Janusz Górski – redaktor naukowy albumu oraz członkowie zespołu redakcyjnego: dr Krzysztof Mordyński i Przemysław Rey.

Natchniony romantyczny poeta czy twardo stąpający po ziemi polityk, doskonale rozeznany w aktualnej sytuacji geopolitycznej Europy? Jak właściwie należałoby opisać Józefa Wybickiego, autora „Pieśni Legionów Polskich we Włoszech”? Dr Krzysztof Mordyński, jeden z autorów albumu zdecydowanie podkreślił, że Wybickiemu do poety daleko, a i sam tekst przez niego napisany nie jest klasyfikowany jako wybitny. – Pieśń została bardzo dobrze przemyślana, zawiera wiele odniesień do wcześniej powstałych dzieł, a nade wszystko do sytuacji politycznej oraz emocji towarzyszących żołnierzom. Pierwsze słowa „Jeszcze Polska nie zginęła, KIEDY my żyjemy” są aktualne do dziś, zaś cała pieśń, bez względu na zawirowania związane ze zmianą liczby zwrotek, rymów, słów, do dziś budzi wielkie emocje. To rewolucyjna pieśń, która mówi o tym, że to ludzie tworzą państwo, nie odwrotnie. Jego słowa potwierdził prof. Janusz Górski, który podkreślił, że Wybicki nie tylko był dobrze rozeznany w polityce, ale można go nawet nazwać prawdziwym zwierzęciem politycznym.

Wybicki był ofiarą własnego sukcesu. Jego utwór zrobił tak dużą karierę, że przesłonił całość jego życiowych dokonań. A trzeba pamiętać, że już w wieku 20 lat rozpoczął swoją karierę polityczną – zauważył Przemysław Rey. Wskazał, że nie ma takiego wydarzenia politycznego w czasach, w których żył i działał autor „Pieśni Legionów Polskich we Włoszech”, w którym nie wziął udziału. Dodatkowo był także ekspertem w dziedzinie zagadnień gospodarczych, czego dowodem jest jedna z pierwszych prac poświęconych wprowadzeniu pieniądza papierowego, jego autorstwa. – Wybicki, choć epokowo żył w czasach Oświecenia, tak naprawdę był człowiekiem Renesansu. Lubił świat i starał się go naprawiać w każdym wymiarze, w którym było to możliwe. Był patriotą, który przez całe swoje życie przyczyniał się do reformowania Rzeczypospolitej, a po jej upadku, pragnął odbudowywać ją, chociażby jako współtwórca Księstwa Warszawskiego – skonstatował.

Ciekawą kwestią, która została poruszona przez autorów albumu w trakcie konferencji, była ta związana ze zmianami, które zachodziły przez dziesięciolecia w warstwie tekstowej polskiego hymnu. Powodów modyfikacji jest kilka. Główny dotyczy tego, że „Pieśń Legionów Polskich we Włoszech” dotarła na ziemie polskie przekazywana ustnie. Polscy żołnierze, którzy powracali do domów z włoskiego frontu, starali się ją zapamiętać, a następnie przekazywać kolejnym osobom, co skutkowało licznymi przekłamaniami i zmianami w tekście. Drugim powodem trawestacji był fakt, że przez dziesiątki lat od powstania, utwór Wybickiego nie był polskim hymnem, a jedynie pieśnią patriotyczną, którą dostosowywano do potrzeb wynikających z aktualnej sytuacji politycznej. Dziś archiwa liczą setki przerobionych wersji „Mazurka Dąbrowskiego”, co jednocześnie świadczy o tym, że pieśń ta była ważna dla Polaków. – W pewnym momencie stała się emisariuszem sprawy polskiej w Europie. Kiedy w okolicach lat trzydziestych Europę ogarnęło swego rodzaju ożywienie polityczne, Polacy byli utożsamiani z tymi, którzy nieśli wolność. Pieśń ta była śpiewana w Niemczech, Francji oraz innych krajach, jako pieśń wolności – dodał prof. Górski.

Na koniec przypomniano, że „Pieśń Legionów Polskich we Włoszech” stała się inspiracją dla innych europejskich hymnów, przede wszystkim dla włoskiego, gdzie fragment tekstu nawiązuje do sytuacji politycznej Polski pod zaborami oraz ukraińskiego, który rozpoczyna się podobnymi słowami co polski.

Krótka relacja z wydarzenia, zapraszamy do obejrzenia: https://youtu.be/pavyzjdI6gQ

Album Mazurek Dąbrowskiego. Obrazy, słowa, nuty dostępny jest w sklepie internetowym Instytutu De Republica.