Jan Ciszek - góral, członek oddziału Aleksandra Krukowieckiego, Aleksandra Waligórskiego, Karola Kality, tymczasowo Józefa Hauke-Bosaka

Opracowanie: Katarzyna Kotowska

Jan Ciszek (1847–1922) góral, członek oddziału Aleksandra Krukowieckiego, Aleksandra Waligórskiego, Karola Kality, tymczasowo Józefa Hauke-Bosaka; więzień Cytadeli, zesłaniec, żołnierz wojska austriackiego, emigrant zarobkowy.

Urodził się w Czarnym Dunajcu, w zaborze austriackim. Pochodził z wielodzietnej chłopskiej rodziny. Jego rodzicami byli Maciej oraz Rozalia z domu Kojs. Rodzina jego matki była zaangażowana w tak zwane powstanie chochołowskie z 21 lutego 1846 roku. W związku z tym młody Jan mógł dorastać pośród opowieści o udziale przodków w zrywie, który skierowany był między innymi przeciwko zaborcy austriackiemu. Początkowo uczęszczał do szkoły ludowej w Czarnym Dunajcu. Po jej ukończeniu rozpoczął naukę w gimnazjum w Bochni.

 

W powstańczych szeregach

Gdy był w czwartej klasie, postanowił pomimo młodego wieku (miał wówczas 16 lat) wraz rówieśnikami ze szkoły wstąpić do oddziału Aleksandra Krukowieckiego. Zaciągnęli się do niego się między czerwcem a lipcem 1863. Służył w nim aż do rozbicia go pod Imbramowicami 15 sierpnia. Na decyzję o przyjęciu go wpłynął szczególny zapał do wsparcia powstania, jaki Jan Ciszek wykazywał. Wraz z resztą oddziału został przeszkolony najprawdopodobniej u hrabiego Celestyna Zakaszewskiego w Krakowie. Po tym doświadczeniu jeszcze w lipcu jego oddział przedostał się na teren Królestwa Polskiego. Wówczas w okolicy Pieskowej Skały i Imbramowic natknął się na trzy roty (kompanie) Rosjan oraz oddział kawalerii. Spotkanie z wrogiem było powodem wspomnianego wcześniej rozbicia oddziału. Część jego członków, a towarzyszy Ciszka, poniosła tamtego dnia śmierć.

Po ucieczce na granicę galicyjską dostał się do niewoli austriackiej. Został umieszczony w Ujeżdżalni Miejskiej pod Kapucynami w Krakowie. Jego pobyt tam nie trwał jednak długo, gdyż dzięki kobietom z Krakowa, przynoszącym żywność więźniom i przemycającym dzięki temu przebrania dla osadzonych, udało mu się uciec w kobiecym przebraniu i dotrzeć do kolejnej jednostki powstańczej.

Kolejnym miejscem jego służby był oddział Aleksandra Waligórskiego. Podczas jednej z jego akcji, we Frysztaku znajdującym się w województwie rzeszowskim, Ciszek został aresztowany przez Rosjan. Po raz drugi udało mu się uciec. Nie tracąc czasu, udał się na krakowskie Planty, gdzie wstąpił do oddziału pułkownika Karola Kality, ps. „Rębajło”. Ponownie został przeszkolony w majątku wspominanego hrabiego Zakaszewskiego.

Po kolejnym przekroczeniu granicy doświadczył obozowego życia w trakcie pobytu w świętokrzyskich lasach. Tworzenie powstańczego oddziału umożliwiło Ciszkowi poznanie nowych rzeczy, których nie miał szansy zobaczyć wcześniej. Zdarzyło się, że gdy ujrzał „błyszczącą broń”, przedwcześnie, pod wpływem wielkiego entuzjazmu, wystąpił z oddziału. Został za to ukarany przez swojego dowódcę, Kalitę, karą jednogodzinnej warty.  Obóz w województwie świętokrzyskim stwarzał mu możliwość uczestnictwa w codziennej oddziałowej modlitwie prowadzonej przez dowódcę. Mógł też doskonalić umiejętności przydatne podczas walk.

Ze względu na zmniejszenie się oddziału Rębajły został jedną z osób wyznaczonych do poszukiwania ludzi mogących zasilić jego szeregi. Dowodem jego zaangażowania jest również to, że zgłosił się do grupy mającej odbić pojmanych przez Rosjan członków oddziału Dionizego Czachowskiego.

Jego przygoda z oddziałem Kality zakończyła się wraz z kontuzją dowódcy. Wówczas inspekcję jednostki przeprowadzał generał Józef Hauke-Bosak. W związku z niemożnością dowodzenia przez Kalitę to Hauke-Bosak objął komendę. Wraz z generałem oddział Ciszka udał się do Borzęcina. Po drodze natknęli się na oddziały Rosjan, z którymi stoczyli ciężką dla oddziału potyczkę. Jan Ciszek, który został w jej wyniku ranny, zmuszony był poddać się Rosjanom wraz z resztą oddziału.

 

W niewoli i na zesłaniu

W rosyjskiej niewoli odbył drogę do Kielc, Radomia i Warszawy. W trakcie był przesłuchiwany. Trafił do warszawskiej Cytadeli, skąd udał się na zesłanie. Nie do końca jasna jest kwestia jego rzekomego przebywania w koszarach w Pskowie. Najprawdopodobniej w rzeczywistości był w Wilnie i stamtąd kontynuował drogę na wschód. Odbył dalszą drogę przez Dynenburg do Petersburga i wówczas mógł przejeżdżać przez Psków. Trasa jego tułaczki wiodła również przez Moskwę i Włodzimierz.

W Symbirsku podał się za namową towarzyszy za bednarza, aby uniknąć ciężkiej pracy. Rzemieślnicy bowiem ze względu na swoje umiejętności byli wykorzystywani do bardziej specjalistycznych prac. Nie mamy informacji, czy prawda wyszła na jaw i Ciszek doznał jakichś dodatkowych represji.

Po pożarze miasta, o którego wywołanie podejrzewano Polaków i rosyjskich nihilistów (był to raczej skutek zaprószenia ognia, który był wystarczający do pożaru w większości drewnianej zabudowie), został przeniesiony do Niżnego Nowogrodu. Następnie przebywał w Moskwie i Tule.

Tuła była miejscem, w którym odbył się sąd nad Ciszkiem i jego towarzyszami – zasądzono mu odbycie trzyletniej kary w Symbirsku, w rotach aresztanckich, czyli na robotach przymusowych pod czujną kontrolą wojskowych. Po wykonaniu ich miał być następnie osadzony na czas nieokreślony na dalszej Syberii.

Pracował przy budowie kolei – wówczas realizowano projekt stworzenia odcinka od Tuły do Orłowa. Ciężka praca okazała się być wysiłkiem przekraczającym możliwości fizyczne szesnastoletniego chłopca – w 1865 został uznany przez lekarza za niezdolnego do ciężkiej pracy, w związku z tym ponownie musiał zostać przetransportowany do innego miejsca odbycia kary, tym razem do Kazania lub Riazania – występuje tu rozbieżność w źródłach. Ze względu na trzymanie osób o słabym zdrowiu w zamknięciu po roku miał wraz z towarzyszami niedoli prosić doktora o orzeczenie zdolności do pracy. Po otrzymaniu zgody pracował przy budowie kolei podczas tworzenia nasypu kolejowego. Ciężka praca sprawiła, że zachorował, w związku z czym otrzymał kilka dni wolnych. Dziwi w związku z tym wcześniej wspomniany fakt, że po stwierdzeniu niezdolności do pracy poprosił o możliwość jej wykonywania – jak widać jednak namiastka choć wolności, bycia w naturze była dla niego cenniejsza niż wegetowanie w zamknięciu.

Dowodzący budową kolei generał Mikołaj Sinielnikow/Szegelnikow (rozbieżność źródłowa) był osobą szczególnie wspierającą zesłanych. W listopadzie 1867 zwolnił z zesłania Jana Ciszka i innych. Mogło być to spowodowane wydaniem ukazu zwalniającego z zesłania wszystkich cudzoziemców (26 kwietnia 1867). Rosjanie odstawili zesłańców na granicę zaboru austriackiego.

 

Powrót do kraju

Po przekroczeniu granicy byli więźniowie mieli wolną rękę w podejmowaniu decyzji o dalszej wędrówce. Rosjanie nie wzięli od więźniów pieniędzy za dostarczenie ich do Galicji, ale też żadnych im nie pozostawili. Jan Ciszek udał się z grupą do Krakowa, gdzie spotkał się z niemiłym przyjęciem przez lokalną młodzież. Rozpoczął się etap biedy naszego bohatera, o którym jednak nic więcej nie wiemy.

Ciszek wrócił do rodzinnego Czarnego Dunajca, a w 1868 roku został powołany do wojska. Służył w 20. Pułku Piechoty. Po trzech latach dosłużył się stopnia pisarza wojskowego (tak zwanego manipulanta). Po powrocie z wojska w wieku 33 lat wziął ślub i zajął się uprawą swoich 11 morg ziemi. Doczekał się łącznie piątki dzieci. Interesował się ruchem ludowym – bliskie były mu pisma księdza Stojałowskiego oraz księdza Strapińskiego. W 1881 odbył podróż do Ameryki, gdzie wyjechał w poszukiwaniu pracy. Mieszkał tam u swojego brata stryjecznego w Bufallo. Mieszkał z nim aż do jego śmierci. Po półtorarocznym pobycie wrócił do rodzinnej miejscowości. Osiadł w domu obok rynku mieszczącego się przy siedzibie kółka rolniczego. Podczas obchodzonych rocznic powstania styczniowego odczytywał swoje pamiętniki w gronie czarnodunajeckiej społeczności. W 1927, już po śmierci Jana Ciszka, wydano zapis jego wspomnień, które są główną podstawą źródłową tego biogramu.

 

Bibliografia

Źródła publikowane

Ciszek J., Wspomnienia powstańca z roku 1863 [w:] Wspomnienia chłopów powstańców 1863 roku, Kraków 1983.

„Gazeta Podhalańska” 1927, nr 5–6.

Góral w powstaniu „Rola” 1909, nr 14.

„Przyjaciel Ludu” 1913, nr 6, s. 14.

„Przyjaciel Ludu” 1913, nr 11, s. 8.

Sokulski J., Jan Ciszek. Góral – powstaniec, „Ziemia Podhalańska” 1938, nr 1.

Sokulski J., Ciszek Jan [w:] Polski słownik biograficzny, Kraków 1938, tom IV, s.84–85.

Opracowania:

Brodowska H., Chłopi o sobie i Polsce, Warszawa 1984.

Brodowska H., Historia chłopów polskich, t. II, Warszawa 1972.

Dunin-Wąsowicz K., Świadomość narodowa w świetle pamiętników w okresie powstań narodowowyzwoleńczych, „Acta Universitatis Lodziensis. Folia Historica” 1992, nr 45.

Dutka W., Udział chłopów a tzw. sprawa włościańska jako płaszczyzna dyskursu o powstaniu styczniowym w polskiej historiografii i publicystyce historycznej 1863–1918 „Klio” 2012, t. 20, nr 1.

Groniowski K., Uwłaszczenie chłopów w Polsce, Warszawa 1976.

Hampel J., Chłopów polskich drogi do demokracji, Kraków 2008.

Kieniewicz S., Powstanie styczniowe, Warszawa 1972.

Kieniewicz S., Ruch chłopski w Galicji w 1846 roku, Wrocław 1951.

Kieniewicz S., Sprawa włościańska w powstaniu styczniowym, Wrocław 1953.

Kita J., Przemieszczanie się partii powstańczych podczas powstania styczniowego, „Acta Universitatis Lodziensis. Folia Historica” 2017, nr 99.

Kształtowanie się świadomości klasowej i narodowej chłopów w okresie zaborów, red. H. Brodowska, Łódź 1992.

Kulecka A., Chłopi a powstanie styczniowe [w:] Drogi do niepodległości. Reminiscencje popowstaniowe, red. T. Wolsza, Warszawa 2018, s. 99–132.

Kulecka A., Patriotyzm, poświęcenie, jedność. Społeczeństwo 1863 roku w dokumentach powstania, Warszawa 2021.

Molenda J., Chłopi–naród–niepodległość, Warszawa 1999.

Patyna J., Wizja Syberii w pamiętnikach zesłańców 2 połowy XIX wieku. Struktura relacji – podstawowe cechy, „Annales Academiae Paedagogicae Cracoviensis. Studia Historicolitteraria” 2006, t. 6, s. 76–87.

Sokulski J., Jan Ciszek. Góral – powstaniec, „Ziemia Podhalańska” 1938, nr 1.

Sokulski J., Ciszek Jan [w:] Polski słownik biograficzny, Kraków 1938, tom IV, s.84–85.

Strumph Wojtkiewicz S., Powstanie styczniowe, Warszawa 1963.

Piotrkowska B., Powstanie styczniowe w regionie świętokrzyskim, Kielce 2013.